Rysunki #4 (3)

Dalszy ciąg starych prac, aczkolwiek już coraz bardziej aktualnych (z lutego i marca tego roku). Nie wiem, jak wy to widzicie, ale mi się zdaję, że robię postępy. ;P Mój ulubiony jest kiosk. Za to mam mieszane uczucia co do ostatniego rysunku. Tak, w ogóle, to stacja kosmiczna, bo wiem, ze trudno zgadnąć. Strasznie się nad nią męczyłam, wyszła niezgodnie z projektem i jeszcze Leszek powiedział, że nie jest dobra... Ale trudno, taki już los kandydatów na architekta.
Pierwszy rysunek, to przystanek na wsi. Taka moja wizja, bo gdyby takie były na prawdę, to byłabym prze szczęśliwa.

21 Marzec 2012



7 Marzec 2012

 15 Luty 2012


Dzisiaj zaczęłam malować olejami. Cholera by to wzięła, trudne ;P Nie wiem co z tym będzie, ale się postaram. Chociaż na razie tego nie widzę. Jak skończę pierwszy obrazek, oczywiście go wrzucę.

P.S.
Wszystkie rysunki na blogu, to zdjęcia, a nie skany, więc nie są najlepszej jakości. Ale mimo, to myślę, że są za ciemne. Niedługo je rozjaśnię. ^^
by data:

2 komentarze:

  1. dust n bones12 czerwca 2012 07:45

    Jak się ma bloga to wszystko jakoś łatwiej przychodzi choć potknięcia tez się zdarzają (niestety bardzo często :()
    Bardzo ładnie rysujesz, ja też lubię ale średnio mi to wychodzi :>>
    Będę Cię odwiedzać bo aż miło patrzeć jak ktoś ma taki talent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Unknown12 czerwca 2012 10:25

      Dzięki, cieszę się, że Ci się podobają.
      Właśnie tak stwierdziłam, że też zacznę coś pisać o mojej diecie na blogu. ^^

      Usuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)