Rysunek architektoniczny #10 - Garaż

Wiem, cholernie wlokę się z tymi notkami! Mam tyle rzeczy o których chciałabym napisać. Miałam plan, że po maturach będę pisać z 3-4 notki tygodniowo, a tu co? Dupa ledwie dwie. ;P

Co do dzisiejszego rysunku. Zasłużył na osobną notkę, tylko dla siebie, bo to moja pierwsza kolorowa praca. (Oczywiście jeśli chodzi o rysunek architektoniczny.) Tematem był garaż o konkretnych wymiarach.
W sumie to jestem zadowolona z tej pracy. Myślę, że pomysł był niezły, chociaż trochę zwaliłam wykonanie. Nie ma otoczenia ani żadnego kontekstu. Jest też trochę za długi. Rzuty (czarne na samej górze) też są niezbyt proporcjonalne. A schematy (te małe kolorowe) trochę krzywe. ;P
Ale biorąc pod uwagę, że to moja pierwsza praca kolorowa, z rzutami i schematami... Jestem zadowolona i żywię ciepłe uczucia do tego rysunku.

W sumie to chciałabym mieć taki bajerancki garaż ze szklanym zamknięciem i w ogóle... ;P

9 Kwiecień 2013


1 komentarz:

  1. Takie coś to fajna sprawa. Ją się przyzwyczajailam do codzinnego wstawiania

    OdpowiedzUsuń