W ogóle, jeśli chodzi o rysunek, to niesamowicie się leniłam. Ale koniec! Wczoraj narysowałam jeden szkic 50x70 (cm, format kartki) i jutro też mam zamiar. I co najmniej 3 takie szkice w tygodniu! Oprócz tego będę chodzić do jakiejś architektki na rysunek... Zobaczymy. Muszę nadrobić stracone pół roku, bo inaczej nici z architektury od października! Jak się nie dostanę, to spróbuje za rok... Ale szkoda mi czasu. Nie ważne! Już nie kraczę!
4.04.2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz